Nowy rok szkolny w bibliotece zawsze zaczyna się tak samo:
przekręceniem klucza, krótkim spojrzeniem na półki i tą cichą myślą: „Ciekawe,
co będą wybierać.” Biblioteka szkolna żyje własnym rytmem. Rano jest
spokojna, trochę senna, jakby przysłuchiwała się stukotowi pierwszych kroków na
korytarzu. Po południu tętni jak rynek miasta — ktoś szuka lektury na szybko,
ktoś oddaje książkę z wstydliwym „przetrzymałem”, ktoś przychodzi tylko
pogadać, bo biblioteka jest jednym z ostatnich miejsc w szkole, gdzie nie
trzeba udawać powagi.
Przygotowałyśmy dla Was mnóstwo atrakcji i niespodzianek,
które będziemy odsłaniać stopniowo.
Jeśli dawno tu nie zaglądałeś — to dobry moment. A jeśli
jesteś stałym bywalcem — witamy jak zawsze, z uśmiechem i książką gotową do
wypożyczenia.
Przed nami wiele tygodni słów, opowieści i małych przygód.
Zaczynamy!

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz