Obraz rzeczywistości
obozowej w opowiadaniach Tadeusza Borowskiego
Życie
w obozie śmierci wyznaczały codzienne apele, ciężka, wyczerpująca praca
fizyczna, głodowe racje żywieniowe (zupa z pokrzyw i kawałek chleba),
przychodzące transporty ludzi. Dominującym uczuciem był głód, co sprawiało, że
dopuszczano się czynów amoralnych. Stałe obcowanie ze śmiercią przyczyniało się
do zobojętnienia. Śmierć już nie przerażała, czasem wiązała się z korzyścią
(np. przywłaszczeniem mienia ludzi z transportu: żywności, odzieży itp.),
niekiedy przybierała formę upiornej zabawy w „oko”.
Więźniowie
mieszkali w budynkach murowanych (Auschwitz) lub w drewnianych
barakach) Birkenau, w których zajmowali niewielkie prycze. Chodzili ubrani
w pasiaki. Podczas pracy pilnowali ich więźniowie funkcyjni lub esesmani.
Jakiekolwiek przewinienie było karane (torturami lub śmiercią). Kobiety wykorzystywano
do eksperymentów medycznych, stawały się ofiarami przemocy seksualnej. Niektóre
handlowały swoim ciałem, oddawały się w zamian za jedzenie.
Oprócz
stałego zagrożenia śmiercią oraz ustawicznej walki o życie pisarz
przedstawił wzajemne relacje między ludźmi przebywającymi w lagrze:
wspólne spędzanie czasu, rozmowy, wskazówki udzielane innym odnośnie pracy
i przetrwania, dzielenie się jedzeniem z paczek, „organizowanie”
żywności, handel wymienny. Zaakcentował również wrogie ich nastawienie do
siebie i skłonność do wyrządzania krzywdy (np. Iwan bije Żyda Beckera
za zjedzenie miski kaszy, pogardliwy stosunek Tadka do Beckera, obojętność wobec
skazanych na zagładę).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz