Rozważania nad sensem życia
w „Księdze Koheleta”
Słowo „kohelet” oznacza funkcję lub
urząd mędrca przemawiającego na zebraniu (z hebr. „kahal”,
gr. „ekklesia” – zgromadzenie). Rolą koheleta było
opowiadanie, nauczanie, przemawianie, stąd najbliższe polszczyźnie wydaje się
słowo „kaznodzieja” (ten, kto naucza, wygłasza kazania, pełniąc zarazem funkcje
kapłańskie). W tradycji funkcjonują zamiennie dwie nazwy: „Księga
Koheleta” lub „Eklezjastesa”. Autorstwo księgi przypisywano aż do XIX w.
królowi Salomonowi żyjącemu w X w. p.n.e. Ustalono jednak, że
powstała ona w III w. p. n. e., a imieniem
Salomona posłużył się autor dla nadania księdze większej powagi.
Księga
Koheleta jest zbiorem ogólnych
refleksji na temat ludzkiego życia, przepełnionych pesymizmem oraz przekonaniem
o nietrwałości świata i przemijalności wszystkiego, co wydaje się
człowiekowi wartościowe. W formie stanowi ona wierszowany wywód
filozoficzny – nieskrępowane systematyczną formą wykładu rozmyślania,
zawierające zbiór aforyzmów i refleksji o dużym ładunku subiektywizmu
i emocji. Przesłaniem Księgi
Koheleta jest przeświadczenie, że piękno i radość są jedynie
ulotną chwilą, niosącą w sobie zapowiedź nieuchronnej śmierci. Dwadzieścia
razy autor wypowiada słowa: „vanitas vanitatum et omnia vanitas’ („marność
nad marnościami i wszystko marność). Refren ten zawiera odpowiedź na
pytanie o szczęście w ludzkiej egzystencji: nie zapewnia go ani
bogactwo, ani sława, ani mądrość, gdyż człowiek poddany jest prawu przemijania.
Jedynym ratunkiem człowieka wobec ułomności jego egzystencji jest wiara w Boga.
Kohelet nie jest pesymistą, lecz realistycznie ocenia jasne i ciemne
strony życia.
Księga
Koheleta przypomina staroegipski,
starszy o co najmniej kilka wieków, „Dialog zrozpaczonego ze swoją duszą”.
Utwór ten zawiera skargę na los wypowiadaną przez człowieka doświadczonego,
świadomego, że zbliża się ku śmierci i że nie znalazł dotąd sensu w swym
życiu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz