Chyba niewiele
jest pośród młodzieży takich osób, które nie lubią gier komputerowych. Kto nie
chciałby wypróbować najnowszych technologii, które przenoszą gracza w wirtualny
świat tak doskonały, że każdy detal jest identyczny jak w tym realnym? Kto
nie chciałby poczuć realnego zapachu wirtualnych kwiatów, doświadczyć realnego bólu
od wirtualnego ciosu?
Gdy bohaterka powieści
Małgorzaty Wardy „5 sekund do IO”, uczennica jednego z warszawskich
liceów, staje się mimowolnym świadkiem rozgrywającej się na terenie szkoły strzelaniny
i śmierci bibliotekarki, policja włącza ją do śledztwa, które w tajemniczy
sposób splata się z grą w wirtualnym świecie. Na prośbę
funkcjonariuszy loguje się do gry, gdzie rozgrywają się rzeczy fascynujące i przerażające
zarazem. Na planecie ogarniętej chaosem wojny poznaje ludzi, którzy
nieodmiennie ją zaskakują…
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz