wtorek, 30 września 2025

Za kulisami biblioteki, czyli ile rzeczy robimy, zanim zobaczycie choć jedną książkę na półce

Czy kiedykolwiek zastanawialiście się, jak wygląda droga książki z paczki do Waszej ręki? Nie? To nic — i tak Wam opowiem.

Na początku jest szelest taśmy pakowej. Paczka trafia do biblioteki, a ja, niczym archeolog, wyciągam z niej kolejne tytuły. W powietrzu czuć zapach nowego papieru, który rozpozna każdy książkoholik. A potem zaczyna się cała „niewidzialna praca”:

- każda książka dostaje swój numer,

- każda trafia do systemu,

- każda dostaje pieczątkę, kod, kategorię, podpis,

- każda jest oprawiana (i tak, folia zawsze przyklei się tam, gdzie nie powinna),

- każda musi być ustawiona we właściwym miejscu — alfabet, dział, poziom, wszystko zgodnie z zasadami.

Tylko że to dopiero połowa historii.

Druga część to pytania:

- „Co by Was zainteresowało?”

- „Co aktualnie jest modne?”

- „Jakie książki potrzebne są nauczycielom?”

- „Które tytuły przyciągną tych, którzy nie czytają NIC?”

Planowanie zakupów to jak układanie puzzli — tylko puzzli jest tysiąc, a obraz ciągle się zmienia.

A kiedy książki już stoją na półkach i czekają na wypożyczenie, ja siedzę i obserwuję, jak ktoś podchodzi, przegląda, wzdycha, odkłada… i nagle wraca po trzech minutach, bo jednak się zdecydował. I wtedy właśnie wiem, że warto. Liczy się każda folia, każda pieczątka i każdy kod kreskowy.




czwartek, 25 września 2025

Biblioteka po godzinach

Czy zastanawialiście się kiedyś, co dzieje się w bibliotece po zamknięciu drzwi? Nie, żadne książki nie fruwają, a regały nie zaczynają tańczyć walca (choć czasem chciałabym, żeby wszystkie czytadła same wróciły na miejsce…). Ale mówiąc całkiem poważnie — po godzinach dzieje się tu znacznie więcej, niż mogłoby się wydawać.

Każdego dnia, kiedy szkoła pustoszeje, zaczyna się drugi etap pracy: porządkowanie, odpisy, przygotowania do lekcji bibliotecznych, odpowiadanie na maile i szukanie nowości wydawniczych, które mogłyby Was zainteresować. To też czas, w którym tworzymy to, czego nie widać na pierwszy rzut oka: plakaty, zapowiedzi wydarzeń, scenariusze konkursów czy listy książek, które pojawią się na Waszych półkach w najbliższych tygodniach. A czasem — przyznam się — jest to chwila, kiedy w ciszy mogę po prostu usiąść z książką, którą chciałam przeczytać od miesiąca.

Więc jeśli kiedyś przejdziecie korytarzem po lekcjach i zobaczycie światło w bibliotece, to wiedzcie: praca tutaj nigdy nie kończy się wraz z dzwonkiem.



środa, 17 września 2025

Biblioteczne teksty, które kochamy

Biblioteka to spokojne miejsce, ale codziennie słyszymy tu zdania, które zasługują na złotą ramkę:

- „Czy macie coś krótkiego, ale takiego… dobrego?” To najpopularniejsza prośba i bardzo ją rozumiemy. Czasem człowiek chce po prostu wziąć coś na jeden wieczór i mieć poczucie, że faktycznie przeczytał książkę.

- „Poproszę książkę, ale nie lekturę. Absolutnie nie lekturę.” Kiedy słyszymy to zdanie, od razu wiemy, że kończy się sezon sprawdzianów.

- „Coś w stylu… nie wiem czego, ale fajne.” Tak! Uwielbiamy takie wyzwania. I co najciekawsze — zazwyczaj trafiamy idealnie.

Dlaczego o tym piszemy?

Bo biblioteka nie jest tylko miejscem, gdzie stoi dużo książek. To przestrzeń rozmów, śmiechu, zaskoczeń i czasem bardzo zabawnych nieporozumień. Często widzimy, jak ktoś przychodzi z miną „zgubiłem sens życia”, a wychodzi z książką i uśmiechem. I właśnie dlatego lubimy naszą pracę.

wtorek, 9 września 2025

Jak czytać szybciej i nie zwariować? Poradnik dla uczniów w trybie „nie mam czasu”

W bibliotece bardzo często słyszymy pytanie: „Jak mam przeczytać to wszystko, skoro doba ma tylko 24 godziny?”

Rzeczywiście — podręczniki, lektury, książki na referaty, a do tego jeszcze „coś dla przyjemności”… robi się z tego całkiem spory stosik. Ale są sposoby, by przez ten stosik przejść bez nagłych ataków paniki.

Oto kilka sprawdzonych trików:

1. Czytaj w blokach, nie w pojedynczych słowach

To najprostsze ćwiczenie. Zamiast koncentrować się na każdym słowie, spróbuj obejmować wzrokiem całe fragmenty. Twój mózg potrafi to robić — tylko trzeba go „przestawić”. Czytelnicy, którzy tak próbują, mówią, że nagle tempo czytania rośnie samo z siebie, a tekst robi się płynniejszy.

2. Rób krótkie przerwy — paradoksalnie przyspieszają

Po ok. 20 minutach czytania koncentracja spada. Kiedy próbujesz zmusić się dalej, w głowie robi się mgła i zaczynasz czytać bez rozumienia. Dlatego lepiej zrobić 2 minuty przerwy: przeciągnąć się, napić wody, popatrzeć w okno. Efekt? Wracasz do tekstu i nagle wszystko znów „wchodzi”.

3. Nie bój się omijać, ale mądrze

W wielu książkach dłuższe wstępy są podsumowaniem poprzedniego rozdziału — jeśli już go czytałeś, możesz je pominąć. W literaturze pięknej natomiast nie warto pomijać niczego — ale można czytać wolniej lub szybciej, zależnie od fragmentu. To nie jest test na prędkość.

4. Zmień medium, jeśli musisz

Niektórzy uczniowie mówią, że szybciej czyta im się na telefonie, bo wybierają małą czcionkę i krótsze linijki. Inni wolą papier. Warto sprawdzić, co działa dla Ciebie najlepiej.

5. Czytaj z ciekawością, nie z przymusu

To brzmi banalnie, ale działa. Gdy czytasz jak „zadanie do wykonania”, mózg stawia opór. Gdy czytasz z pytaniem w głowie „ciekawe, co będzie dalej?”, tekst idzie sam.



poniedziałek, 1 września 2025

Nowy rok szkolny 2025/2026 - START!

Nowy rok szkolny w bibliotece zawsze zaczyna się tak samo: przekręceniem klucza, krótkim spojrzeniem na półki i tą cichą myślą: „Ciekawe, co będą wybierać.” Biblioteka szkolna żyje własnym rytmem. Rano jest spokojna, trochę senna, jakby przysłuchiwała się stukotowi pierwszych kroków na korytarzu. Po południu tętni jak rynek miasta — ktoś szuka lektury na szybko, ktoś oddaje książkę z wstydliwym „przetrzymałem”, ktoś przychodzi tylko pogadać, bo biblioteka jest jednym z ostatnich miejsc w szkole, gdzie nie trzeba udawać powagi.

Przygotowałyśmy dla Was mnóstwo atrakcji i niespodzianek, które będziemy odsłaniać stopniowo.

Jeśli dawno tu nie zaglądałeś — to dobry moment. A jeśli jesteś stałym bywalcem — witamy jak zawsze, z uśmiechem i książką gotową do wypożyczenia.

Przed nami wiele tygodni słów, opowieści i małych przygód. Zaczynamy!