czwartek, 26 listopada 2020

218. Rola poety i poezji w życiu narodu w świetle „Prologu” do „Kordiana” Juliusza Słowackiego

Rola poety i poezji w życiu narodu w świetle Prologu do Kordiana Juliusza Słowackiego

W zamyśle J. Słowackiego Kordian miał być ripostą na Dziadów cz. III Adama Mickiewicza[1]. Polemika Kordiana z Dziadami dotyczy głównie mesjanistycznej interpretacji przeznaczenia Polski. Analogia z Chrystusem i jego męką określała u Mickiewicza uniwersalny sens ofiary polskiej, złożonej dla zbawienia innych narodów.

W Kordianie przywołuje się w analogicznej funkcji postać Winkelrieda, legendarnego bohatera szwajcarskiego, który wbił włócznie wrogów we własne piersi[2]. W jego ofiarnym geście był heroizm walki i czynu. Hasło „Polska Winkelriedem narodów!” zawierało w intencji Słowackiego inne określenie misji Polski niż ponowienie ofiary Chrystusowej. Kwestionowało cierpienie i bierną mękę jako najwyższe wartości etyczne, wskazując na sens czynnej walki ze złem historycznym. W dramacie temu realnemu złu, jakim jest carska Rosja, próbuje przeciwstawić się główny bohater.

W Prologu występują trzy osoby reprezentujące różne koncepcje poezji romantycznej.

Pierwsza Osoba Prologu reprezentuje poglądy Mickiewicza i poezję o charakterze mesjanistycznym. Słowacki krytykuje program tej poezji, demaskuje jałowość jej koncepcji. Uważa, że poezja mesjanistyczna jest niebezpieczna, bo idealizuje rzeczywistość, demobilizuje naród, znieczula go na cierpienie i łudzi wiarą w bliżej nieokreślony cud zmartwychwstania.

Druga Osoba Prologu pokazuje złudność wiary w skuteczność działania słowa poetyckiego, kwestionuje wszystkie przywódcze funkcje poezji.

Trzecia Osoba Prologu wyraża prawdopodobnie własny pogląd Słowackiego na temat poezji. Jest to mit „narodowej urny pamięci”, w której przechowane zostaną najlepsze wartości narodu, by wydobyć je i wskrzesić w odpowiedniej chwili. Według tej koncepcji poezja ma bronić naród przed uśpieniem i utratą nadziei, poeta zaś nie jest zbawcą, ale człowiekiem służącym narodowi.



[1] W 1832 r. Słowacki osiadł w Paryżu. Wydane tam przez niego dwa tomiki Poezji nie wywołały wrażenia na czytelnikach. Później w Paryżu pojawił się A. Mickiewicz, ukazała się Dziadów cz. III oraz Księgi narodu i pielgrzymstwa polskiego. Paryż okazał się dla dwóch wieszczów za mały, poetycki wzorzec Mickiewiczowski narzucił się odbiorcom jako obowiązujący i Słowacki nie miał już czego szukać w Paryżu, gdzie królował jego rywal. Poza tym Mickiewicz obraził Słowackiego, umieszczając w Dziadów cz. III pod imieniem Doktora męża jego matki, Augusta Bécu. Doktor przedstawiony został w dramacie jako nikczemnik i sługa Nowosilcowa.

[2] Arnold Winkelried ze Stans – średniowieczny bohater szwajcarski; w bitwie pod Sempach wojsk szwajcarskich z wojskami habsburskimi księcia austriackiego Leopolda III Habsburga w 1386 roku Arnold Winkelried z okrzykiem: „droga dla wolności!” ruszył do boju, kierując na siebie uderzenie przeciwników; czynem tym spowodował powstanie wyłomu w szykach bojowych nieprzyjaciela, dzięki czemu atak Szwajcarów zakończył się pokonaniem wojsk nieprzyjaciela; przez swój czyn Winkelried uznawany jest za symbol poświęcenia własnego życia dla dobra ojczyzny.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz