Jan Paweł II – „Pamięć i tożsamość”
MIARA WYZNACZONA ZŁU
Rozdział 1
Mysterium iniquitatis:
Koegzystencja dobra i zła
Wiek XX był widownią narastania zła i jego
pokonywania. Zło nie potrafi zniszczyć dobra, co kojarzy się z przypowieścią
o kąkolu. Jest ona kluczem do zrozumienia całych dziejów człowieka. Kąkol
rośnie z pszenicą, jak zło koegzystuje z dobrem.
Rozdział 2
Ideologie zła
Przed II wojną światową powstawały nazizm i komunizm.
Święta siostra Faustyna stała się rzeczniczką przesłania, że zło tych ideologii
jest w stanie zrównoważyć prawda o Chrystusie miłosiernym. Bóg
pochyla się w Nim nad każdym człowiekiem, aby podźwignąć go, kiedy upada
i podać dłoń, żeby wspomóc w podejmowaniu nowej drogi. Człowiek nie
potrafi powstać o własnych siłach, potrzebuje pomocy Ducha Św.
Ideologie zła są głęboko zakorzenione w dziejach
europejskiej myśli filozoficznej, w szczególności oświecenia, kiedy to
Kartezjusz ukierunkował filozofię na czyste myślenie. Wszystko, co jest bytem –
zarówno świat stworzony, jak i Stwórca – pozostają w polu „cogito”.
Filozofia zajmuje się bytami o tyle, o ile są treścią świadomości,
a nie o tyle, o ile istnieją poza nią.
W Polsce po dojściu do władzy partii komunistycznej
usuwano z uniwersytetów wszelkie formy myślenia filozoficznego, które nie
odpowiadały modelowi marksistowskiemu. Te wydarzenia przyniosły skutki podobne
do tych, które wcześniej wystąpiły w Europie Zachodniej w okresie
pooświeceniowym. Odwrócono się od chrześcijaństwa jako źródła filozofowania. Poddano
w wątpliwość możliwość dotarcia do Boga. Człowiek został sam jako twórca
własnych dziejów i własnej cywilizacji; jako ten, który stanowi o tym,
co jest dobre, a co złe. Może także zdecydować, że pewna grupa ludzi
powinna być unicestwiona (np. eksterminacja Żydów, Romów, chłopów na
Ukrainie, duchowieństwa w Rosji, na Białorusi i za Uralem) lub
prześladowana (np. kombatanci września1939, żołnierze AK po II wojnie
światowej). Po upadku ustrojów zbudowanych na „ideologiach zła” wspomniane
formy eksterminacji ustały, ale utrzymuje się legalna eksterminacja poczętych
istnień ludzkich. Istnieją także inne formy naruszania prawa Bożego, np. naciski
Parlamentu Europejskiego, aby związki homoseksualne zostały uznane za inną
postać rodziny, której przysługiwałoby również prawo adopcji. Dzieje się tak
dlatego, że odrzucono Boga jako Stwórcę, czyli źródło stanowienia o tym,
co dobre, a co złe.
Rozdział 3
Miara wyznaczona złu w dziejach
Europy
Bóg dał hitleryzmowi 12 lat egzystencji, po których
system ten się zawalił, a więc Opatrzność Boża wyznaczyła mu taką miarę.
Panowanie komunizmu potrwało dłużej niż nazizm. Zło było w jakimś sensie
potrzebne światu i człowiekowi, bo dawało okazję do dobra. Miara
wyznaczona złu w dziejach Europy jest wyznaczona przez dobro – boskie i ludzkie.
Doznane zło można tylko przebaczyć, tzn. odwołać się do dobra, które jest
większe od jakiegokolwiek zła. Takie dobro ma swoje źródło tylko w Bogu.
Nie da się więc oddzielić Chrystusa od dziejów człowieka ani jakiegokolwiek
narodu.
Rozdział 4
Odkupienie jako boska miara
wyznaczona złu
Tym, który wyznacza ostateczną miarę złu, jest sam
Bóg. On wynagradza za dobro i karze za zło. Kara, jaką ponieśli pierwsi
rodzice po swoim grzechu, przeniosła się na całą historię człowieka, grzech
pierworodny jest bowiem grzechem dziedzicznym. Oznacza to pewną wrodzoną
skłonność raczej do złego niż dobrego. Człowiek jest sam w sobie
podzielony, stąd jego całe życie okazuje się walką pomiędzy dobrem i złem.
Bóg przyszedł, aby człowieka wyzwolić i umocnić.
Tym, którzy są poddani programowemu oddziaływaniu zła, nie pozostaje nikt inny
i nic innego poza Chrystusem i krzyżem jako źródłem duchowej
samoobrony. Takim znakiem zwycięstwa nad złem stał się św. Maksymilian Kolbe w oświęcimskim
obozie zagłady czy św. Edyta Stein w Brzezince.
Rozdział 5
Tajemnica odkupienia
Grzech jest największym złem, od którego człowiek
musi być uwolniony, a moc wyzwolenia człowieka z grzechu jest
powierzona Kościołowi dzięki odkupieńczej męce i śmierci Chrystusa. Aby
zostać usprawiedliwionym przed Bogiem, nie wystarczą tylko ludzkie wysiłki.
Musi zadziałać łaska, która wypływa z ofiary Chrystusa.
Rozdział 6
Odkupienie: zwycięstwo zadane
człowiekowi
Zwycięstwo Chrystusa nad złem jest dane człowiekowi
nie tylko jako osobista korzyść, ale także jako zadanie. Człowiek podejmuje je,
wchodząc na drogę świadomej pracy nad sobą. Ten, kto chce naśladować Chrystusa,
musi przejść trzy etapy: oczyszczenia, oświecenia i zjednoczenia.
Zachowywanie przykazań jest synonimem drogi oczyszczającej, oznacza bowiem
przezwyciężenie grzechu, co prowadzi ku sukcesywnemu oczyszczeniu wewnętrznemu.
Równocześnie pozwala to odkrywać wartości, więc droga oczyszczająca przechodzi
w drogę oświecającą. Z biegiem czasu, jeśli człowiek wytrwale
postępuje za Chrystusem, coraz mniej odczuwa ciężar zwalczania w sobie
grzechu, a coraz bardziej raduje się światłem Bożym, które przenika całe
stworzenie. W ten sposób wstępuje na drogę jednoczącą. Zjednoczenie
dokonuje się przez kontemplację Bożej istoty oraz przez doświadczenie miłości.
WOLNOŚĆ I ODPOWIEDZIALNOŚĆ
Rozdział 7
O właściwe używanie wolności
Po upadku systemów totalitarnych zrodził się problem
użycia wolności. Problem ten ma wymiar zarówno indywidualny, jak i zbiorowy.
Jeśli używa się wolności dobrze, to człowiek staje się dobrym i wpływa
pozytywnie na otoczenie. Jeśli używa się jej źle, zło zakorzenia się w człowieku
i rozprzestrzenia się w środowisku. Dziś koncentruje się uwagę na
samej wolności, a odsuwa od odpowiedzialności etycznej. Jest to forma
prymitywnego liberalizmu, którego wpływ jest niszczący.
Akty ludzkie są wolne, a jako takie domagają
się odpowiedzialności podmiotu. Tylko w przypadku, gdy działanie, z którego
wynika dobro użyteczne, jest godziwe i godziwe są środki – wówczas
osiągnięty cel można uważać za godziwy. Spełnieniu dobra godziwego towarzyszy
zawsze wewnętrzna radość. O podstawowym wymiarze dobra zapomniał
utylitaryzm wychodzący z założenia, że człowiek dąży do korzyści własnej
i korzyści grupy, do której należy. Celem jego działania jest korzyść
osobista lub kolektywna. Immanuel Kant zakwestionował przyjemność i użyteczność
równocześnie jako niebezpieczne i zagrażające istocie moralności.
Rozdział 8
Wolność jest dla miłości
Czym jest ludzka wolność? Dla Arystotelesa jest
własnością woli, która urzeczywistnia się przez prawdę, bez której nie ma
wolności. Św. Tomasz uważa dobro, które staje przed ludzką wolnością jako
zadanie do spełnienia, za dobro cnoty. Chodzi tu o cztery cnoty
kardynalne: roztropność, sprawiedliwość, męstwo i wstrzemięźliwość.
Roztropność ma znaczenie kierownicze, sprawiedliwość warunkuje ład społeczny, a wstrzemięźliwość
i męstwo determinują ład wewnętrzny w człowieku. Do cnót kardynalnych
są przyporządkowane inne cnoty. Analiza historii myśli na ten temat wykazuje,
jak bardzo podstawowe jest pytanie o ludzką wolność. Jeżeli przestaje ona
być związana z prawdą, przynosi szkodliwe konsekwencje moralne. Nadużycie
wolności wywołuje reakcję, która przyjmuje postać systemu totalitarnego. Jest
to jedna z form zniszczenia wolności.
Rozdział 9
Nauka z najnowszej historii
Społeczeństwo polskie odrzucało hitleryzm i komunizm,
a trzymało się wartości o pozytywnej treści, którymi żyło i którym
pragnęło pozostać wierne. Pewien młody ksiądz z Belgii uznał, że Pan Bóg
dopuścił doświadczenie zła komunizmu na Polaków, a oszczędził Zachód, gdyż
nie wytrzymałby podobnej próby.
Kraje Europy Zachodniej mają najdłuższą tradycję
chrześcijańską, ale wciąż na nowo daje o sobie znać odrzucenie Chrystusa.
Antyewangelizacja godzi w podstawy ludzkiej moralności i w rodzinę,
propaguje moralny permisywizm, rozwody, wolną miłość, przerywanie ciąży,
antykoncepcję, walkę z życiem na etapie poczęcia i na etapie schyłku,
manipulację życiem. Jest to inna postać totalitaryzmu, ukryta pod pozorami
demokracji.
Rozdział 10
Tajemnica miłosierdzia
Jedną z najwspanialszych modlitw, jakie Kościół
odziedziczył po Starym Testamencie, jest psalm „Miserere”, chyba częściej od
innych stosowany w liturgii. Objawia on prawdę o kruchości moralnej
człowieka, który oskarża siebie przed Bogiem. Równocześnie grzesznik wie
o tym, że Bóg jest nieskończonym miłosierdziem.
W pierwszych dekadach XX stulecia żyła św. siostra
Faustyna, której została objawiona tajemnica miłosierdzia Bożego. Ludzie XX w.
pojęli to przesłanie poprzez dramatyczne spiętrzenie zła, które przyniosła
z sobą II wojna światowa, a potem systemy totalitarne. Bóg
zawsze potrafi wyprowadzić dobro ze zła, aby wszyscy byli zbawieni i mogli
dojść do poznania prawdy, że Bóg jest Miłością.
MYŚLĄC
OJCZYZNA...
(Ojczyzna –
Naród – Państwo)
Rozdział 11
Pojęcie ojczyzny
Wyraz „ojczyzna” łączy się z pojęciem ojca.
Jest to poniekąd to samo, co ojcowizna, czyli zasób dóbr, które otrzymaliśmy
w dziedzictwie po ojcach. Wielokrotnie mówi się też „ojczyzna-matka”.
Ojczyzna jest to więc dziedzictwo: ziemia, terytorium i treści duchowe
składające się na kulturę danego narodu. Nawet wówczas, gdy Polaków pozbawiono
terytorium, kultura przejęta od przodków przetrwała w nich. Na wiek XIX
przypadają szczytowe osiągnięcia kultury polskiej (Adam Mickiewicz, Juliusz
Słowacki, Zygmunt Krasiński, Cyprian Kamil Norwid, Fryderyk Chopin, Stanisław
Moniuszko, Jan Matejko, Wojciech Bogusławski, Artur Grottger), a na
początku XX w. pojawili się Jacek Malczewski, Stanisław Wyspiański i inni.
W obrębie pojęcia „ojczyzna” zawiera się głębokie
sprzężenie pomiędzy tym, co duchowe, a tym, co materialne, pomiędzy
kulturą a ziemią.
W Ewangelii w ustach Chrystusa słowo „Ojciec” jest
podstawowym. Chrystus jako Syn, który przychodzi od Ojca, przynosi ludzkości
szczególną ojcowiznę, którą jest całe chrześcijaństwo. Ojcowizna, którą
zawdzięczamy Chrystusowi, skierowuje to, co należy do dziedzictwa ludzkich
ojczyzn i ludzkich kultur, w stronę wiecznej ojczyzny. Inspiracja
wiecznej ojczyzny zrodziła gotowość służenia ojczyźnie doczesnej, wyzwalała w obywatelach
gotowość do wszelkich poświęceń dla niej. Wysiłek pierwszych Piastów
zmierzający do ugruntowania polskości w formie państwowej był wspierany
przez inspirację duchową, której wyrazem był chrzest Mieszka I i jego
ludu w 966 r.
Rozdział 12
Patriotyzm
Patriotyzm wchodzi w zakres czwartego przykazania,
które zobowiązuje nas, aby czcić ojca i matkę. Oznacza on umiłowanie tego,
co ojczyste: historii, tradycji, języka, krajobrazu, dzieł rodaków. Próbą tego
umiłowania staje się zagrożenie ojczyzny. Polacy byli zawsze zdolni do wielkich
ofiar dla jej zachowania albo odzyskania, o czym świadczą liczne mogiły
żołnierzy, którzy walczyli za Polskę na różnych frontach świata, rozsiane na
ziemi ojczystej i poza jej granicami.
Ojczyzna jest dobrem wspólnym wszystkich obywateli i wielkim
obowiązkiem. Naród i ojczyzna są nie do zastąpienia.
Rozdział 13
Pojęcie narodu
Istnieje ścisła łączność znaczeniowa pomiędzy
ojczyzną i narodem. Termin „naród” pochodzi od „ród”, a „ojczyzna” ma
swoje korzenie w słowie „ojciec”. Ze zrodzeniem przez ojca i matkę
wiąże się pojęcie ojcowizny, a słowo „naród” związane jest z rodzeniem.
Termin „naród” oznacza tę społeczność, która
znajduje swoją ojczyznę w określonym miejscu świata i która wyróżnia
się wśród innych własną kulturą.
Pismo Święte zawiera elementy teologii narodu. U początków
jest fakt zrodzenia: Sara rodzi Abrahamowi potomka i powoli z tej
rodziny powstaje ród, który daje początek narodowi izraelskiemu.
Rozdział 14
Historia
Cały kosmos jest poddany czasowi, ma zatem swoje
dzieje. Człowiek także podlega nurtowi wydarzeń i ma zdolność do refleksji
nad własną historią oraz obiektywizacji, opisywania jej powiązanych biegów
zdarzeń. Taką samą zdolność posiadają poszczególne ludzkie rodziny i społeczeństwa,
a w szczególności narody. Starają się one utrwalić na piśmie to, co
pamiętają. Przekazują swoje dzieje w różnorakich formach dokumentów,
dzięki którym tworzą własną kulturę. Narzędziem tego tworzenia jest język. Za
jego pomocą człowiek komunikuje się z innymi, co służy wymianie myśli,
głębszemu poznaniu prawdy, a przez to pogłębianiu i ugruntowaniu
własnej tożsamości.
Rozdział 15
Naród a kultura
Początków historii człowieka należy szukać w Księdze
Rodzaju. Bóg powierzył ludziom misję realizowania prawdy o sobie samych i o świecie.
Ta prawda jest podstawą do przeobrażania i kształtowania świata bez
nadużywania go.
W kulturę człowieka bardzo głęboko wpisany jest
element piękna. Każdy naród żyje dziełami swojej kultury.
MYŚLĄC
EUROPA
(Polska –
Europa – Kościół)
Rozdział 16
Ojczyzna europejska
Polska jest częścią składową Europy, znajduje się na
kontynencie europejskim, na ściśle określonym terytorium. Z chrześcijaństwem
tradycji łacińskiej zetknęła się ona za pośrednictwem Czech.
Ewangelizacja Europy rozpoczyna się od momentu, gdy
św. Paweł, ewangelizujący w Małej Azji, przekroczył granicę między
dwoma kontynentami. Ewangelizacja dała początek cywilizacji narodów
europejskich i ich kulturze. W ten sposób rozwijał się pluralizm
kultur narodowych na fundamencie wartości uznawanych na całym kontynencie.
Kościół w swojej działalności ewangelizacyjnej przejął dziedzictwo
kulturowe, które go poprzedzało i nadał mu nową formę. Służył rozwojowi
kultur narodowych. Proces tworzenia się Europy chrześcijańskiej rozciąga się na
całe pierwsze tysiąclecie, a częściowo nawet na drugie. Po okresie
wspaniałego rozwoju ewangelizacji przyszedł podział – schizma wschodnia – w roku 1054.
Dalsze podziały przyniosły wystąpienia Marcina Lutra, Jana Kalwina, Huldrycha
Zwinglego. Na Wyspach Brytyjskich nastąpiło oderwanie się Kościoła od Stolicy
św. Piotra. To wszystko zaciążyło nad europejskością, wpłynęło na jej
przyszły kształt, zapowiadając dalsze podziały. W okresie oświecenia
odrzucono radykalnie prawdę o Chrystusie. Odrzucając Chrystusa i Jego
działanie w dziejach człowieka i kultury, człowiek pozbawia się
możliwości osiągnięcia pełni człowieczeństwa.
Rozdział 17
Ewangelizacja Europy Środkowo-Wschodniej
Osobną uwagę należy poświęcić ewangelizacji, która ma
swoje źródło w Bizancjum. Jej symbolem są święci Cyryl i Metody,
apostołowie Słowian, Grecy z Tesalonik. Rozpoczęli od terenów dzisiejszej
Bułgarii, dotarli do Moraw, nad Wisłę, za Karpaty, na tereny Panonii
(dzisiejszych Węgier), Chorwacji, Bośni, Hercegowiny, Macedonii. Wywarli wpływ
także na ewangelizację Słowian na północ od Morza Czerwonego, na całej Rusi
Kijowskiej aż po Ural, a później poza Uralem, na terenie Syberii i północnej
Azji.
W okresie poreformacyjnym doszło do wojen
religijnych, które jednak były sprzeczne z samą Ewangelią i stopniowo
doszło do sformułowania zasady wolności religijnej dającej możliwość osobistego
wyboru wyznania. Z biegiem czasu różne wyznania chrześcijańskie zaczęły
kierować się w stronę poszukiwania porozumienia. Były to pierwsze kroki na
drodze, która miała przybrać kształt ruchu ekumenicznego. Wydarzeniem
przełomowym w tym względzie był II Sobór Watykański, w czasie
którego Kościół katolicki określił swoje stanowisko wobec wszystkich kościołów
i zaangażował się w działalność ekumeniczną.
Z upływem wieków ewangelizacja zaczęła wychodzić
poza granice Europy. Położył się na niej cień kolonizacji.
Rozdział 18
Owoce dobra na glebie oświecenia
Europejskie oświecenie przyniosło również dobre
owoce, jak idee wolności, równości i braterstwa, które są zakorzenione
w Ewangelii. Wysiłki na rzecz skutecznego uznania praw człowieka zaczęły
przybierać na sile, wbrew feudalnym tradycjom. Prawa te są zakorzenione w naturze
człowieka i głoszone w Piśmie Świętym od pierwszych stron Księgi
Rodzaju. Podobnie nie da się odłączyć od oświeceniowej tradycji idei praw
narodu do istnienia, do własnej kultury, do politycznej suwerenności.
Początek XIX stulecia i kapitalizm przeczyły
wolności, równości i braterstwu. Myśl oświeceniowa, zwłaszcza jej hasła
wolnościowe, przyczyniła się z pewnością do powstania Manifestu komunistycznego Karola Marksa, a – niezależnie
od tej odezwy – sprzyjała kształtowaniu postulatów sprawiedliwości społecznej,
która również miała swoje korzenie w Ewangelii.
Rozdział 19
Misja Kościoła
W dzisiejszym czasie potrzebna jest olbrzymia praca
Kościoła, zwłaszcza apostolstwo świeckich. Niezbędna jest pogłębiona świadomość
misyjna. Misja należy do natury Kościoła, który nigdzie nie może nie być
misyjny. W misji, którą otrzymał od Chrystusa, musi być niestrudzony,
przede wszystkim nie może zaprzestać głoszenia Ewangelii.
Rozdział 20
Stosunek Kościoła do państwa
Wspólnota polityczna i Kościół są niezależne i autonomiczne,
ale służą tym samym ludziom. Świat jest dla Kościoła zadaniem i wyzwaniem,
w szczególności dla katolików świeckich. W wieku XX uczyniono
wiele, aby świat odrzucił Chrystusa, co dokonało w duszach ludzkich
wielkich spustoszeń. Miały one rujnujące skutki w dziedzinie moralności
osobistej i rodzinnej oraz etyki społecznej. Europę na przełomie
tysiącleci można by określić jako kontynent spustoszeń. Otwiera się więc
olbrzymie pole pracy dla Kościoła.
Rozdział 21
Europa na tle innych kontynentów
Kościół katolicki w Europie współistnieje z chrześcijaństwem
poreformacyjnym. Na Wschodzie przeważa prawosławie. Poza Europą kontynentem
najbardziej katolickim jest Ameryka Łacińska. W Ameryce Północnej katolicy
stanowią względną większość. Podobna sytuacja jest w Australii i w Oceanii.
Na Filipinach Kościół reprezentuje znaczną większość społeczeństwa. Na
kontynencie azjatyckim katolicy są w mniejszości. Afryka jest kontynentem,
gdzie Kościół wciąż czyni znaczne postępy. Większość kościołów pozaeuropejskich
powstała dzięki działalności misyjnej. Są to dzisiaj kościoły o własnej
tożsamości i wyraźnej specyfice.
DEMOKRACJA: MOŻLIWOŚCI
I ZAGROŻENIA
Rozdział 22
Współczesna demokracja
Demokracja zakorzeniona jest w tradycji
greckiej. W ustroju demokratycznym podmiotem władzy jest całe
społeczeństwo (z greckiego demos – „lud”). Demokratyczna forma
rządów opiera się na strukturach władzy wyłanianej w wolnych wyborach.
Tendencja współczesna zdecydowanie zmierza ku ustrojowi demokratycznemu. Etyka
katolicka skłania się również ku rozwiązaniu demokratycznemu, jako temu, które
najbardziej odpowiada naturze człowieka i wymogom sprawiedliwości
społecznej.
Nienaruszalną podstawą każdego ludzkiego
prawodawstwa w jakimkolwiek ustroju, a w szczególności w ustroju
demokratycznym, jest pochodzący od Boga kodeks moralności (dekalog). Prawo
stanowione przez człowieka nie może pozostawać w sprzeczności z prawem
natury, czyli z odwiecznym prawem Boga.
Rozdział 23
Powrót do Europy?
Po upadku komunizmu zaczęto lansować tezę o konieczności
powrotu Polski do Europy. Niewątpliwie system totalitarny oddzielał nas od
niej, czego symbolem była tzw. „żelazna kurtyna”. Jednak Polacy mają swój
wkład w tworzenie nowej Europy (np. heroiczna walka z agresorem
w 1939 r., powstanie warszawskie w 1944 r., rozwój
„Solidarności”). Polska nie musiała więc „wracać do Europy”, gdyż już w niej
była, skoro aktywnie uczestniczyła w jej tworzeniu, które rozpoczęło się
jeszcze w czasach jej chrztu (966 r.) i Zjazdu Gnieźnieńskiego
(1000 r.). Świadczy o tym cała nasza historia.
Rozdział 24
Macierzyńska pamięć Kościoła
Pamięć podstawowej tożsamości, w którą Chrystus
wyposażył swój Kościół, jest silniejsza od wszystkich podziałów. Kościół
zachowuje pamięć historii człowieka od początku. Jest matką, która na
podobieństwo Maryi przechowuje całe te dzieje, zachowując w sercu
wszystkie ludzkie problemy.
Rozdział 25
Wertykalny wymiar dziejów Europy
Historia człowieka rozwija się w wymiarze
horyzontalnym w przestrzeni i czasie oraz w wymiarze
wertykalnym. Historię bowiem tworzy również Bóg. Najgłębszy sens historii wykracza
poza historię i znajduje pełne wyjaśnienie w Chrystusie.
ZAKOŃCZENIE
Rozdział 26
„Ktoś prowadził tę kulę...”
13 maja 1981 roku Ali Agca strzelał, by zabić Ojca
Świętego. Kula zraniła go w brzuch, prawy łokieć i palec wskazujący
lewej ręki. Sytuacja była bardzo poważna. Organizm był wykrwawiony, ciśnienie
krwi dramatycznie spadło, bicie serca było ledwo wyczuwalne. Po transfuzji
organizm odrzucił pierwszą krew, dopiero druga się przyjęła. Część organów
wewnętrznych była zrujnowana. Operacja była bardzo złożona i trudna.
Ostatecznie wszystko zabliźniło się bez żadnych komplikacji. Następne trzy dni
po operacji były straszne, Ojciec Święty ogromnie cierpiał. Jednak
rekonwalescencja postępowała bardzo szybko. Dopiero później organizm zaatakował
groźny wirus. Ojcu Świętemu podano ogromną ilość antybiotyków, co znacznie zredukowało
odporność. Papież znów został przewieziony do szpitala, dzięki intensywnej
terapii stan jego zdrowia poprawił się i przeprowadzono kolejne zabiegi i uzupełnienia
operacji chirurgicznych wykonanych w dniu zamachu. W trzy miesiące po
zamachu lekarze wydali komunikat o zakończeniu leczenia klinicznego. W pięć
miesięcy po zamachu Ojciec Święty wrócił na Plac św. Piotra, by znów
spotkać się z wiernymi. Na Boże Narodzenie 1983 r. odwiedził
zamachowca w więzieniu. Ali Agca zrozumiał, że ponad jego władzą –
strzelania i zabijania – jest jakaś wyższa potęga.
Każde ludzkie cierpienie, każdy ból, każda słabość
kryje w sobie obietnicę wyzwolenia, obietnicę radości. W miłości,
która ma swoje źródło w Sercu Chrystusa, jest nadzieja na przyszłość
świata.