czwartek, 10 grudnia 2020

228. Tajemnice romantycznego jeziora. Świteź Adama Mickiewicza

Tajemnice romantycznego jeziora. Świteź Adama Mickiewicza

Świteź to jezioro na Białorusi, 20 km na południowy wschód od Nowogródka. Leży na wododziale Niemna i Szczary, w dorzeczu Mołczadzi, na terenie Świteziańskiego Parku Krajobrazowego. W jeziorze i w jego pobliżu występuje między innymi lobelia jeziorna (zwana też stroiczką wodną albo stroiczką jeziorną), trująca roślina o białych lub białoniebieskich, dzwonkowatych kwiatkach.

Według legendy na miejscu jeziora Świteź stało piękne miasto. Pewnego razu na ziemię nowogródzką przyszli najeźdźcy. Starzy i młodzi poszli walczyć, a w mieście zostały tylko ich bezbronne żony i córki. Gdy nieprzyjaciele znaleźli się pod bramą miasta, a świtezianki były już gotowe umrzeć w płomieniach, aby nie poddać się wrogom, wydarzył się cud. Ziemia rozstąpiła się i pochłonęła miasto, by nie oddać go najeźdźcom. Na jego miejscu rozlało się nadzwyczajnie piękne jezioro, na którego przejrzystej powierzchni pojawiły się kwiaty o nazwie „car-ziele” (czyli lobelia jeziorna).

Mickiewicz często bywał nad Świtezią i zachwycał się jej pięknem. W pobliżu jeziora znajduje się tzw. Kamień Filaretów, na którym wypisano fragment ballady „Świteź”:

„Ktokolwiek będziesz w nowogródzkiej stronie,

Do Płużyn ciemnego boru

Wjechawszy, pomnij zatrzymać twe konie,

Byś się przypatrzył jezioru.”

Majątkiem w Płużynach zarządzał Michał Wereszczaka, z którym przyjaźnił się Mickiewicz. Po ślubie siostry Michała, Maryli Wereszczakówny (właściwie Marianny Ewy Wereszczakówny) w Płużynach zamieszkała jej matka – marszałkowa Franciszka Wereszczakowa, wdowa po Antonim Wereszczace, której ten majątek był przyznany dożywotnio. Michał Wereszczaka objął Tuhanowicze.

Świteź to ballada opatrzona podtytułem – dedykacją „Do Michała Wereszczaki”. Oparta jest na motywach ludowych. Autor osadził opowieść w znanej mu przestrzeni majątku Wereszczaków (Płużyny) i przedstawił popularną na tych terenach legendę o powstaniu jeziora Świteź. Zdarzenia relacjonuje kobieta, która wynurzyła się z toni jeziora. Jest ona postacią z wierzeń ludowych, gotową oddać życie w obronie podopiecznych i poświęcić wszelkie dobra dla ratowania najcenniejszych wartości – godności i honoru.

Utwór splata dwa sposoby wyjaśniania zdarzeń: charakterystyczną dla wierzeń ludowych wiarę w czary (tajemnicza zamiana ludzi w rośliny) i cud przypisywany interwencji Boga (wysłuchanie prośby o obronę przed hańbą i ukaranie winowajców).

W Świtezi podjął autor zagadnienie moralne obrony czci, ocalenia przed hańbą, utratą honoru. Zagrożenie, jakie czyhało na niewinne mieszkanki miasta, pochodziło ze strony wojsk cara – to również znamienny dla romantyzmu element ekspansywnej władzy Rosji.

Utwór stylizowany jest na swobodna gawędę charakteryzującą się językiem potocznym. Odstępstwo od tej zasady dotyczy jedynie strof opisujących poetyckim stylem jezioro.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz